Opinie o Deutsche Bank

Gratuluje Pani Aleksandro jest Pani szczęściarą. Ja zostałam dzisiaj poinformowana, że awaria systemu trwa nadal do odwołania. Nie wiem czy się śmiać czy płakać ... piąty tydzień mija ... W innym banku jestem informowana na bieżąco na jakim etapie jest rozpatrywanie mojego wniosku ... w DB tylko o awariach ... Radzę wszystkim, którzy starają się o kredyt w dB żeby jednocześnie złożyli wnioski do innych banków.... A może analityk poszedł na urlop ... może banku nie stać na zatrudnienie dwóch analityków ?

Najlepszy bank do jakiego mogłam trafić!! Udzieli mi kredytu mieszkaniowego i jestem strasznie zadowolona!! Polecam wszystkim ten bank.

Masakra, czekam już 5 tydzień na decyzję z banku w sprawie kredytu hipotecznego. Ciągle jakieś wymówki, że awaria systemu, że muszę dostarczyc aneks itp. Brak kontaktu. Musiałam iść do innego banku złozyć papiery bo obawiam się, że na koniec mi odmówią i taki będzie finał tej nerwówki. Minął mi juz termin płatności za mieszkanie. Jestem zrozpaczona. Na szczęście w innym banku powiedzieli, że kredyt dostanę, ale znów sie wszystko przedłuży. Omijajcie ten bank.

Obsługa fatalna. Ilekroć muszę coś załatwić dostaję wysypki. Bardzo długi czas oczekiwania, mimo "kolejki" z 2 osób, klienta traktują jak śmiecia (np. obrażona pracownica z powodu nie posegregowanych banknotów przy wpłacie, odsyłanie do innych pracowników z drobniejszymi sprawami (prawdopodobnie załatwienie przelewu przez obsługującego mnie kasjera było poniżej jego godności, takie odniosłem wrażenie). Mam również konto w banku w Niemczech i poziom obsługi jest bez porównania lepszy.

Najgorszy bank gdzie miałam okazje współpracować. Obsluga tragiczna, brak podejścia do klienta, brak wspolpracy. Stanowczo nie poleca?x

Niestety czas poświęcony na złożenie dokumentów to czas stracony, sprawaprzewlakana, ostatecznie z odmową udzielenie kredytu pomimo zapewnień doradcy, iż wszystko jest w pozrądku i tzreba tylko czekać. Na sczęście wniosek złożyłem po 3 tygodniach oczekiwania do 2 innych banków gdzie miałem oczywiście decyzję pozytywną,co umożliwiło mi realizację inwestycji zgodnie z zapisami umowy przedwstępnej. Po prosztu szkoda czasu i omijajcie palcówki tego banku szerokim łukiem, chyba że nie chcecie mieć kredytu hipotecznego:). Nie wierzyłem, że neagtywne opinie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości do czasu, aż sam przekonałem sie na swojej skórze.

zadzwoniłem poprosiłem o przedstawienie oferty, zaproponowali kontakt przedstawiciela, zostawiłem namiary i ...zostałem olany. Nie wiem czy to kwestia ignorancji, czy bałaganu, nie podoba mi się takie podejście do klienta, w końcu to bank.

Bardzo polecam ten bank. Założyłem konto przez internet w 2010 roku. Byłem w Banku PKO BP i ten bank odradzam strasznie drogi tak samo jak Bank Zachodni oraz ING. W sumie to badałem wiele banków nawet MBank, który daje podobne zasady jak db net ale zaden nie daje możliwości korzystania z karty zagranica za darmo. Wybierałem we Włoszech i bez problemu ;) Polecam tym co podróżują po świecie. Jeśli chodzi o lokaty zero haczyków. Podają oni w netto oprocentowanie.

Tragedia! Nie wiem czy to polityka banku, czy pani z obsługi klienta, ale szybkość wypłat transz kredytu jest fatalna. Bałagan w dokumentach- muszę kilka razy jeździć do banku, bo wysłali mi nie ten dokument do wypełnienia. Kredyt mam w euro i od dyspozycji wypłaty transzy do przelewu mija tydzień do półtora miesiąca. Mam nieodparte wrażenie, że czekają na dogodny kurs. Wymyślane są błahe wymówki, albo pani nie odbiera telefonu,nie oddzwania, nie odpisuje na maile. Przy wizycie w banku pani chowa się po kątach i każe koleżankom mówić, że jej nie ma.Planujemy zmienić bank, ze względu na poziom nerwów jaki w nas wyzwala.Jednym zdaniem: chroniczny bałagan i przedłużanie wszystkiego.

Skandal!!! Niedawno założyłem tam konto, ale jak najszybciej uciekam gdzie indziej! Obsługa przez internet skandaliczna, dokładnie jak ze średniowiecza. Uwaga na płatności np.przez Allegro, nie mają możliwości zrobienia płatności internetowej, jedynie zwykły przelew, który może się realizować kilka dni (np jak zrobisz w piątek po 17-stej, to może łaskawie w poniedziałek odbiorca dostanie kasę) ale tez niekoniecznie, bo może to trwać do trzech dni roboczych! Jak zadzwoniłem na infolinię odwołać przelew który automatycznie zapisał się w tzw "przelewach odroczonych" to po kilku minutach mocno denerwującego słuchania przymusowej wku......cej muzyczki zgłosił się łaskawie miły cyniczny pan i poinformował mnie, że nie ma możliwości cofnięcia przelewu, który i tak się dokona i mogę złożyć reklamację, która będzie rozpatrywana - UWAGA!! - 30 dni !!! SKANDAL!!! Do tego w bankowości elektronicznej wszystko skomplikowane, niejasno poukładane i ogólnie na opak, zupełnie odwrotnie niż w innych bankach. Konto dla lubiących się denerwować, nic nie wymagających i baaaaardzo cierpliwych. Skrót DB - debilny. Ogólnie szkoda nerwów. Odradzam ten szczerze wszystkim ten hitlerowski bank!

Deutsche Bank to najgorsze konto jakiem miałem. Po wypłacie środków albo przelewie internetowym bank ma 7dni na zaktualizowanie danych na koncie. Czyli np. zrobisz przelew lub wypłatę i musisz czekać zazwyczaj 2-3 dni aż dane na koncie będą zaktualizowane.Konto niczym ze średniowiecza, nic nie jest zautomatyzowane, najprawdopodobniej wszystkie przelewy wklepują pracownicy banku dlatego wszystko aż tak długo trwa.Kolejny minus brak możliwości powiadomień SMS, nieczytelny interfejs, historia rachunku aktualizuje się czasem dopiero po 4 dniach. NIE POLECAM NIKOMU TEGO BANKUCi co piszą, że DBbank jest ok. nie mieli chyba konta w innym banku. DB nie umywa się do Inteligo bądź ING. Wiec radze zaoszczędzić sobie nerwów związanych z korzystaniem z konta DB i założyć w innym banku.

dnia 04.11.11 poinformowano mnie w deutsche banku w Kedzierzynie Kozlu ze przy wybieraniu pieniedzy z bankomatu przelicznik euro (poniewaz posiadam zagraniczna karte)bedzie wynosil 4.23zl(sredni kurs NBP wynosil ok4.33zl),a okazalo sie ze wymieniono mi za niecale 4zlote!Zenada !na 500euro stracilem ponad 100zlotych.Nigdy wiecej w tym banku nie skorzystam z bankomatu a wszystkim swoim znajomym bede odradzal korzystanie z tego banku,ktory tak traktuje klientow(oczywiscie zgodnie z prawem)

Klientom którzy podpisali umowę przysłaną przez kuriera polecam obejrzenie podpisu pracownika banku przed wpłaceniem pieniędzy, gdyż jest on po prostu wydrukowany. I jak teraz udowodnić, że nie wydrukowaliście sobie umowy skanując wcześniej podpis od kolegi???

Nie polecam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie chce mi się rozpisywać, najgorszy bank, poza może citibankiem, jaki dotąd spotkałem, traktują stałego klienta jak śmiecia, rozpatrzenie wniosku o mały kredyt, 3 tygodnie, 5 wizyt w oddziale donosząc co chwile nowe dokumenty (jakby raz nie mogli powiedzieć czego chcą), że w końcu po 3 tygodniach powiedzieli że... jednak nie dadzą. Klientowi co 8 lat odprowadza tam 6000zl pensji co miesiąc nie udzielili kredytu wpływy x 3.. :)

Na każdym etapie załatwiania kredytu tworzą atmosferę niepewności nawet u wymarzonego klienta. Klient prawie do końca nie wie czy posiada w opinii banku zdolność kredytową i czy jego nieruchomość spodoba się jego analitykom. Zmuszają klienta, w przeciwieństwie do wielu banków na przeprowadzenie kosztownego operatu szacunkowego, by później się z nim w ogóle nie liczyć, ponieważ najważniejsza jest opinia analityka zupełnie różna od opinii rzeczoznawcy (z listy DB), na której ten pierwszy się opiera. Z oferty zrezygnowałem, ponieważ mając wysoką zdolność kredytową bank próbował mnie skłonić (brak dialogu) do zadłużenia się w nim na 120% większą sumę niż wnioskowałem. Na stronach reklamujących DB inormuje się, że ich doradcy mają pewne kompetencje do negocjacji kredytu. Zaprzeczam, ponieważ ten tzw. "doradca" tylko pośredniczy między klientem a tajemniczymi decydentami nieuchwytnymi nawet przy pomocy telefonu komórkowego. Pamiątką przygody z DB pozostały mi tylko reklamy przychodzące na moją pocztę elektroniczną, którą byłem zobowiązany im podac w trakcie załatwiania kredytu.

3 miesiace starałem się o kredyt mieszkaniowy pod zastaw mojego własnego mieszkania!! 3 miesiące mordęgi, zaświadczeń , poświadczeń, oświadczeń i co tydzień cos innego - w końcu myslałem ,ze każą mi przynieśc akt urodzenia potwierdzony przez księdza ,który mnie chrzcił!! Straciłem cierpliwośc ale chyba wiem o co im chodziło - sprzedali mi produkty zafajdane ich konto i zasrane ich karty kredytowe- był to wymóg do kredytu - NIE DAJUCIE SIĘ IM NABRAĆ NA TZW MINIMUM FORMALNOŚCI- nie chodzi im o żaden kredyt tylko o te ich pieprzone produkty____ NIEEEE POLECAM!

WitamZ całego serca odradzam korzystanie z usług DB. Po krótce opiszę moją "przygodę z bankiem": W 2009 roku wzięłam w owym banku kredyt na kwotę 80 tys. Spłacałam comiesięczne (niemałe zresztą około 1.800/mies.) raty. W 2010 roku zdecydowałam się spłacić pozostałą kwotę kredytu - w całości. Zadzwoniłam więc na infolinię DB i dowiedziałam się, iż muszę wpłacić 72.120 zł, aby zamknąć kredyt. ponieważ wpłacałam na drugi dzień popołudniu - wpłaciłam 72.400 zł. Jakież było moje zdziwienie, gdy w lutym 2011 roku dostałam pisemko z informacją i blankietami, że muszę wpłacić jeszcze 12 rat po ponad 1800 zł! Udałam się do oddziału banku i... okazało się, że 20 tys. (!) zniknęło, ponieważ Bank z wpłaconej kwoty pobierał sobie comiesięczne raty, obracając jednocześnie moimi pieniędzmi. Tak więc pozostało niewiele ponad 50.000 zł. Kwotę tę natychmiast kazałam wpłacić na poczet kredytu, zaś i tak muszę płacić comiesięczne raty. Podsumowując - zero informacji, nierzetelność, a przede wszystkim świadome działanie na szkodę klienta. ODRADZAM!!!P.S. Zastanawiam się nad złożeniem wniosku do Urzędu Praw Konsumenta. Co byście zrobili na moim miejscu??PozdrawiamWadyOszustwo konsumenta2 lata

oferta - przystępnie i dość tanio (hipoteczny i dbNET)obsluga - fatalna, przewlekłe procedury, biurokracja, nieprzewidywalne terminyprostota - dbNET daleko w tyle za iPKO, ale działa, 6-cio cyfrowe hasło do konta!

Absolutnie odradzam z korzystania z usług tej instytucji. Po pozyskaniu klienta obsługa jest tragiczna i niekompetentna. Ani jeden termin realizacji usług nie został dotrzymany, co dziwne, bo bank sam sobie te terminy wyznacza. Co więcej tzw. opiekun nie odbiera telefonów, podaje coraz to bardziej egzotyczne wytłumaczenia, które często stoją ze sobą w sprzeczności - w normalnym świecie nazywa się to oszukiwaniem Klientów.Szczerze mówiąc nigdzie do tej pory nie było mi dane przeżyć tak żenującego dopraszania się o wyegzekwowanie tego co mi się należy i jest obowiązkiem banku!!!Totalna porazka!Wadyobsługa klientaponad rok